Wiele banków w 1 miejscu

Infolinia
17 850 78 00

 

Warto wiedzieć

Jak bezpiecznie korzystać z kredytu?

W kontekście produktów kredytowych słowo „bezpiecznie” ma różne znaczenia. Nie chodzi tylko o unikanie ofert firm, które nie dopełniły niezbędnych formalności, stosują w umowach przedstawianych klientom do podpisu niedozwolone klauzule i narzucają wysokie opłaty, ale i o niedopuszczanie do nadmiernego zadłużenia, które może prowadzić do kłopotów ze spłatą zobowiązań, wpadnięcia w spiralę długów i w ostateczności nawet do wszczęcia procesu windykacyjnego.

Wydawać by się mogło, że zaciągnięcie kredytu nie rodzi żadnych niebezpieczeństw, jeśli tylko korzystamy z usług legalnie działających firm i dokładnie poznamy warunki podpisywanej umowy. Pod względem formalno-prawnym ryzyko jest faktycznie niewielkie, niebezpieczeństwo może jednak wiązać się z nadmiernym obciążeniem domowego budżetu, kłopotami ze spłatą zaciągniętych zobowiązań. Perspektywa zapłacenia raty po terminie może rodzić pokusę zaciągnięcia kolejnej pożyczki, by pieniędzy starczyło na wszystkie wydatki. Jeśli jej ulegniemy, znajdziemy się na prostej drodze do wpadnięcia w spiralę zadłużenia.

Zastanówmy się, co warto zrobić przed podpisaniem umowy kredytowej, by problem nadmiernego zadłużenia nie stał się naszym udziałem.

Nadmierne zadłużenie – co to znaczy?

Problem nadmiernego zadłużenia polega na zaciągnięciu kredytów, których spłata z powodu ich liczby lub zbyt dużej wartości staje się ogromnym obciążeniem dla domowego budżetu.

Problem ten dotyczy bardzo różnych grup klientów:

  • osób, które zdecydowały się na zbyt duże inwestycje;
  • klientów indywidualnych, którzy zdecydowali się zakup wielu towarów trwałego użytku (np. sprzętu RTV, AGD, samochodu) albo inne wydatki przekraczające ich możliwości finansowe (np. drogie wakacje, kosztowny remont mieszkania);
  • emerytów i rencistów zaciągających kredyt po to, by pomóc własnej rodzinie, np. wnuczkom albo dzieciom.

Za duże kwoty, zbyt wiele zobowiązań

Reklamy, nowe produkty, namowy rodziny bądź znajomych, psychiczna presja środowiska, którego chce się być częścią, to czynniki skłaniające do podejmowania decyzji zakupowych. Jeśli ich realizacja nie jest możliwa w danej chwili ze względów finansowych pozostaje zaciągnięcie kredytu.

Sklepy są zainteresowane stałym wzrostem sprzedaży i wprost namawiają do zakupów na kredyt. Często zresztą współpracują z bankiem lub z pośrednikiem kredytowym, by klient mógł załatwić wszystkie formalności kredytowe od razu w sklepie.

Jeśli doda się do tego proste zasady kredytowania, czyli brak konieczności przedstawienia dokumentów o zatrudnieniu i wynagrodzeniu, dodatkowych zabezpieczeń oraz reklamy rat z zerowym oprocentowaniem, zainteresowanie takimi kredytami konsumpcyjnymi staje się zupełnie oczywiste. Niestety na ich zaciągnięcie często decydują się osoby, które nie mają prawidłowej oceny swojej sytuacji finansowej, nie potrafią ocenić możliwości spłaty zobowiązania. Rzecz w tym, by regulowanie rat nie przysłaniało przyjemności korzystania z tego, na co kredyt został zaciągnięty. Piękne wspomnienia z wakacji szybko pójdą w zapomnienie, jeśli wakacyjny kredyt będzie spędzał sen z powiek przez wiele miesięcy; uroki korzystania z nowego samochodu czy oglądania filmów w nowym telewizorze zbledną wobec nieustannej troski o zgromadzenie środków na spłatę kolejnych rat.

Inny problem, to zaciąganie zbyt dużej liczby pożyczek na niewielkie kwoty. Często powoduje to trudności z pamiętaniem o wszystkich kredytach i ich terminowej spłacie. Sytuacja jest jeszcze gorsza, jeśli to, co nam zostaje po odjęciu środków niezbędnych na codzienne wydatki nie wystarcza już na spłatę wszystkich zaciągniętych zobowiązań. W takiej sytuacji nasze relacje z kredytodawcą stają się coraz bardziej napięte.

Skutki niefrasobliwego zaciągania zobowiązań mogą oznaczać utratę zakupionych dóbr, konieczność renegocjacji warunków kredytu i spłacania go przez dłuższy okres co wiąże się z wyższymi kosztami. Możliwe są sankcje w postaci wpisania na listę nierzetelnych klientów i tym samym trudniejszy dostęp do finansowania w przyszłości. W ostateczności może zostać wszczęty proces windykacyjny i przeprowadzona egzekucja komornicza, która nie jest miła, obciąża psychicznie i wiąże się z dodatkowymi kosztami.

Dla banku jeden nieuregulowany terminowo lub niespłacony na czas kredyt to większy koszt związany z koniecznością utworzenia specjalnej rezerwy. Wiele takich kredytów w skali kraju może mieć negatywne skutki dla całej gospodarki. Problem nadmiernego zadłużenia na ogół nasila się w okresie spowolnienia gospodarczego, któremu towarzyszy większe bezrobocie, ograniczenie dochodów społeczeństwa. Wówczas kłopoty poszczególnych osób mogą się przekładać na sytuację całego sektora finansowego pogłębiając kłopoty gospodarcze kraju.

Pomyśl, zanim podpiszesz umowę

Rozsądne oszacowanie własnych możliwości finansowych często pozwala uniknąć nieprzyjemnych niespodzianek i sankcji w przyszłości. Dlatego tak ważne jest wzbogacanie wiedzy finansowej przeciętnego obywatela, by ten miał świadomość, że przed zaciągnięciem kredytu lub wzięciem pożyczki konieczne jest przeanalizowanie, czy będzie w stanie spłacić zadłużenie wraz z należnymi odsetkami.

Osobna kwestia to zrozumienie warunków i zasad podpisywanej umowy. Przed złożeniem podpisu trzeba mieć pewność, że rozumiemy jej zapisy, zwłaszcza te dotyczące całkowitej kwoty do spłaty, rzeczywistej rocznej stopy oprocentowania (RRSO), dodatkowych opłat lub ubezpieczeń oraz ewentualnych wymogów dotyczących ustanowienia zabezpieczeń. Doradca kredytowy jest zobowiązany do wyjaśnienia wszelkich zapisów budzących wątpliwości kredytobiorcy. Pamiętajmy, że mamy prawo do dopytywania się o niezrozumiałe kwestie, proszenia o wzory dokumentów i korzystania z wiedzy doradcy finansowego. Jeśli w dalszym ciągu nie rozumiemy warunków umowy – nie podpisujmy jej.

Myśląc o kredycie warto pamiętać, że:

  • nasza sytuacja materialna może się pogorszyć;
  • trzeba być gotowym na spłatę całego kredytu wraz z odsetkami, które mogą wzrosnąć w trakcie spłaty zobowiązania;
  • zaciąganie kredytów jest czymś normalnym, lecz należy robić to rozsądnie po wcześniejszej ocenie możliwości spłaty długu w wyznaczonym czasie;
  • w reklamie z brakiem opłat za kredyt i zerowym oprocentowaniem są często zawarte inne koszty, o które musimy dopytać w banku;
  • stopa rzeczywista to wszystkie koszty kredytu, natomiast nominalna to tylko kwota netto + prowizja za pożyczoną kwot.

Co robić w razie kłopotów?

Jeśli mimo wszystko wpadniemy w pułapkę nadmiernego zadłużenia, to absolutnie nie należy unikać wierzyciela. Otwarta postawa, szczera rozmowa o swojej sytuacji i perspektywach jej zmiany, szukanie rozwiązania satysfakcjonującego obie strony, to jedyna słuszna opcja. Wbrew obiegowym opiniom wierzycielowi nie zależy na pognębieniu dłużnika, lecz na odzyskaniu pożyczonych pieniędzy; nawet jeśli miałby na to nieco dłużej poczekać niż pierwotnie było ustalone.

Dlatego podjęcie rozmów zanim jeszcze zostanie wszczęty proces windykacyjny na ogół pozwala na zawarcie porozumienia, np. zawieszenie spłaty zobowiązania na pewien czas (przeważnie części kapitałowej, odsetki należy regulować na bieżąco) albo renegocjowanie warunków kredytu (obniżenie comiesięcznych rat przy wydłużeniu okresu jego spłaty).

Dodatkowe korzyści z takiej postawy, to pokazanie się jako osoba rzetelnie podchodząca do swojego zadłużenia oraz uniknięcie negatywnych wpisów w rejestrach Biura Informacji Kredytowej.

W przypadku posiadania kilku zobowiązań, dobrym pomysłem jest połączeń ich w jedno, czyli podpisanie umowy kredytu konsolidacyjnego. Po jego zaciągnięciu pieniądze nie trafią na nasze konto, lecz będą bezpośrednio przekazane do pożyczkodawców. Co prawda kredyt konsolidacyjny oznacza dłuższy okres spłaty, a więc i wyższe koszty, ale uporządkowanie swoich finansów ma ogromne znaczenie, które jednak trudno wycenić.

Może się zdarzyć, że mimo podjętych działań sytuacja finansowa będzie się pogarszała. Wówczas trzeba pomyśleć o ogłoszeniu upadłości konsumenckiej, której zasady reguluje ustawa Prawo upadłościowe i naprawcze. Można je zastosować tylko wobec osób, które popadły w tarapaty w wyniku niezależnych od nich okoliczności. Na skorzystanie z dobrodziejstw tego rozwiązania, czyli możliwości umorzenia części długów, nie mogą liczyć ci, którzy do kłopotów przyczynili się w wyniku rażącego niedbalstwa lub niefrasobliwości, np. stracili pracę z własnej winy.

Decydując się na postępowanie upadłościowe trzeba przekazać ustanowionemu przez sąd syndykowi informację o całym swoim majątku. W kolejnym kroku przygotowywany jest plan spłat obejmujący spieniężenie rzeczy wartościowych czy nieruchomości dłużnika (jeśli jest to dom jednorodzinny lub mieszkanie zamieszkane przez dłużnika, z sumy uzyskanej z jej sprzedaży wydziela się kwotę odpowiadającą przeciętnemu czynszowi najmu lokalu mieszkalnego za okres 12 miesięcy, by upadły mógł wynająć mieszkanie) oraz określający harmonogram regulowania kolejnych rat. Niespłacanie zobowiązań lub zaciągnie kolejnych będzie oznaczało, że postępowanie upadłościowe zostanie umorzone, a wierzyciele będą mogli dochodzić swoich roszczeń w trybie egzekucji sądowej, dłużnik nie będzie mógł skorzystać z możliwości umorzenia części długów.

W okresie realizacji planu spłaty nie można zaciągać jakichkolwiek kredytów czy pożyczek, w tym dokonywać zakupów na raty lub z odroczoną płatnością. Konieczne jest natomiast składanie corocznego sprawozdania z wykonania planu spłat, w którym wykazuje się osiągnięte przychody, spłacone kwoty oraz nabyte składniki majątkowe o wartości przekraczającej dwukrotność minimalnego wynagrodzenia za pracę.

Po 5 latach realizacji planu spłaty (ewentualnie po 7, jeśli w jego trakcie doszło do renegocjacji warunków) pozostała część długów może zostać przez sąd umorzona.

5 kroków wyjścia z długów

  1. Ułóż plan – dokonaj analizy wydatków i dochodów (zrób zestawienie na komputerze lub kartce papieru i spisuj każdy wydatek). Odejmij od dochodów wszystkie stałe koszty i oblicz jaka kwotę możesz wydać dziennie na bieżące wydatki, aby starczyło Ci do kolejnej wypłaty.
  2. Ustal priorytety – ustal, które wydatki są niezbędne i które trzeba spłacić w pierwszej kolejności. Zastanów się z czego możesz zrezygnować lub jakie wydatki ograniczyć. Wybieraj tańsze oferty i rób to bardzo drobiazgowo (np. tankuj samochód na tańszej stacji).
  3. Powiedz rodzinie o swojej sytuacji – wsparcie bliskich zmniejszy stres, pozwoli działać spokojnie i da pozytywną motywację.
  4. Zmniejsz liczbę kredytów – postaraj się skonsolidować posiadane kredyty i pożyczki, by nowe warunki kredytowania były dopasowane do aktualnych możliwości finansowych. Nie ma przeszkód, by w miarę ich poprawy nadpłacać kredyt.
  5. Skontaktuj się z bankiem/doradcą/firmą windykacyjną – jeśli nadal nie jesteś w stanie spłacać swoich zobowiązań skontaktuj się z wierzycielem lub firmą windykacyjną. Nie unikaj kontaktu Wspólnie ustalcie dalsze działania, np. rozłożenie spłaty na niższe raty, wydłużenie okresu spłaty itp.

 

W tekście wykorzystano treści z poradnika Związku Banków Polskich „Jak bezpiecznie korzystać z kredytu?”

2024-08-27
Zobacz wszystkie

Kalkulator kredytowy

Masz pytania?
Skontaktuj się z nami!
pola oznaczone * są wymagane

Kursy walut

Kurs walut Notowanie z: 2024-11-08
USD 4,0117 0.73% 0.0297 zł
EUR 4,3244 0.43% 0.0187 zł
CHF 4,6031 0.20% 0.0091 zł
GBP 5,1992 0.33% 0.0174 zł

Nasi partnerzy

Odwiedź nas na Google+

Ta strona korzysta z cookies OK, rozumiem Więcej informacji